Sekcja Pytania i Odpowiedzi
Radiofrekwencja mikroigłowa to zabieg stosowany w dermatologii i kosmetologii polegający na nakłuwaniu skóry bardzo cienkimi igłami w połączeniu z termicznym uszkodzeniem skóry właściwej z zaoszczędzeniem naskórka. Skutkiem tych działań jest pobudzenie skóry do wytwarzania nowych włókien kolagenowych, co ma powodować zwiększenie ujędrnienia i elastyczności skóry i w konsekwencji wygładzenie blizn czy zmarszczek. W badaniach naukowych dotyczących radiofrekwencji mikroigłowej stwardnienie rozsiane nie jest wymieniane jako czynnik wykluczający użycie tej metody. Przeciwwskazaniami do jej stosowania są przede wszystkim ciąża, stany zapalne skóry, obecna lub niedawna infekcja, niewyrównane choroby układowe (np. niewyrównana cukrzyca lub nadczynność tarczycy) oraz stosowanie niektórych leków. Ze względu na związane z zabiegiem przerwanie ciągłości skóry, może on zwiększać ryzyko zakażeń skóry, dlatego zabieg nie jest wskazany o osób przyjmujących leki immunosupresyjne. Część leków stosowanych w leczeniu SM istotnie hamuje układ immunologiczny i osoby otrzymujące taką terapię nie powinny poddawać się zabiegom radiofrekwencji mikroigłowej. Pacjent ze stwardnieniem rozsianym, u którego występuje rzut lub okres ustępowania objawów po rzucie, czyli pacjent który nie jest w remisji choroby, również nie zostanie zakwalifikowany do zabiegu.
PL2206074505
Opisane wyżej objawy wynikają z fizjologii naszego układu nerwowego. Jeżeli dochodzi do uszkodzenia dróg ruchowych, to bardzo typowe jest ustawienie ręki w zgięciu i wyprostowanie nogi powodujące tzw. „koszący chód”.
Należy zweryfikować jak dawno pojawiły się objawy i czy był rozpoznany rzut. Jeżeli są to nowe symptomy należy przyjąć leki sterydowe, aby rzut się cofnął. W przypadku długookresowego objawu należy rozważyć rehabilitację, ponieważ taki „koszący chód” jest bardzo niekorzystny dla zdrowia. Powoduje złe ustawienie w stawach biodrowych, kolanowych i kręgosłupie, co w następstwie powoduje zwyrodnienia, które wywołują ból.
Rehabilitant powinien zwrócić uwagę na to, jak dana osoba chodzi i nauczyć ją chodzić na nowo. Czasami takie niedowłady pojawiają się dopiero po zmęczeniu np. po przejściu 2 km – to jest moment w którym należy iść do rehabilitanta. W innym przypadku osoba zaczyna chodzić tak, jak jest jej „wygodnie”, co z czasem skutkuje dużymi, nieodwracalnymi zmianami zwyrodnieniowymi.
PL2209301408
Kannabinoidy mają dwa rodzaje związków – CBD i THC. Kannabinoidy nie wpływają na przebieg SM. Mają wyłącznie działanie objawowe.
CBD mogą powodować rozluźnienie mięśni, czyli korzystnie wpływać na pacjentów ze spastycznością. Natomiast THC mają działanie ośrodkowe, czyli powodują uzależnienie, senność oraz tzw. „haj”. THC może być korzystne u pacjentów, którzy mają bardzo silne bóle np. nowotworowe w leczeniu paliatywnym lub u pacjentów z padaczką.
Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny, ale raczej zaleca się przyjmowanie CBD i jak najmniej THC, ponieważ długofalowo nie jest to korzystne dla pacjenta.
PL2209301408
W ustaleniu rozpoznania SM należy wykonać szereg badań zarówno laboratoryjnych, jak i rezonansowych, zwłaszcza MRI mózgowia, a także odcinka szyjnego i/lub piersiowego rdzenia kręgowego. Dobrze ukierunkowana diagnostyka różnicowa pozwala wykluczyć choroby, które mogą mieć podobne objawy, ale nie są stwardnieniem rozsianym. W ustalaniu rozpoznania i kwalifikacji do leczenia modulującego przebieg terapii wykorzystujemy tzw. Kryteria McDonalda z 2017, czyli pewną kombinację/algorytm wyników badań, w tym neuroobrazowych – MRI uwzględniający lokalizację zmian demielinizacyjnych – używamy do tego określenia „rozsiania w przestrzeni„ oraz jednoczesnej obecności ognisk ulegających wzmocnieniu kontrastowemu i niewzmacniających się po kontraście lub pojawienie się nowych ognisk demielinizacyjnych czasie T2 (dane z opisu badania MRI) w porównaniu do badania poprzedniego, czyli tzw. „rozsiania w czasie”. Ważną informacją są dane o występowaniu rzutów choroby, a także czy potwierdzono obecność prążków oligoklonalnych w płynie mózgowo-rdzeniowym pobranym w trakcie punkcji lędźwiowej. Zastosowanie takich kryteriów skraca czas konieczny do ustalenia ostatecznego rozpoznania SM.
W przypadku obecności tylko użytego ogólnie określenia „zmian demielinizacyjnych” oraz braku potwierdzenia obecności prążków oligoklonalnych, jak ma to miejsce w Pani przypadku, mam zbyt mało informacji dotyczących zarówno opisu badania MRI, jaki i objawów klinicznych. Do ostatecznego rozpoznania SM według kryteriów McDonalda z 2017 r. wymagane jest potwierdzenie, czy występowały rzuty choroby – objawy kliniczne. Zmiany demielinizacyjne opisane w badaniu MRI sugerujące SM bez towarzyszącej manifestacji klinicznej -neurologicznej bądź jasnej przyczyny nazywamy izolowanym zespołem radiologicznym RIS.
PL2106291920
Liczne badania wskazują, że estriol (estrogen) może oferować znaczne korzyści kobietom po menopauzie i cechuje się zmniejszonym ryzykiem, które zwykle wiąże się z tradycyjnymi terapiami hormonalnymi. Korzyści te obejmują lepszą kontrolę objawów menopauzy i lepsze zdrowie układu moczowo-płciowego. Co więcej, immunomodulacyjna rola estriolu w redukcji cytokin prozapalnych może być ważną nową opcją terapeutyczną w przewlekłych chorobach autoimmunologicznych i neurodegeneracyjnych. Ponieważ jest to stosunkowo słaby estrogen, to nie można byłoby wykluczyć jego stosowania nawet u mężczyzn chorujących na stwardnienie rozsiane. Estrogeny jako terapia zastępcza stosowana po menopauzie wykazała korzystny wpływ na pamięć werbalną, stosowanie hormonów przez co najmniej 12 miesięcy było związane z lepszymi wynikami w testach sprawnościowych.
Należy jednak pamiętać, że kobiety z niedoborem hormonów trwającym wiele lat, rzadziej doświadczają korzyści z leczenia hormonalnego. W badaniu obserwacyjnym z 2016 roku Bove i wsp. stwierdzili, że ogólnoustrojowe stosowanie terapii hormonalnej wiązało się z lepszą kondycją fizyczną u kobiet po menopauzie ze stwardnieniem rozsianym. Prowadzone są dalsze badania dotyczące tego problemu, ale już dziś istnieje wiele danych na to, że terapia hormonalna, może korzystnie wpływać na SM.
Niestety w 2020 roku ukazała się praca z ośrodka w Barcelonie, która w prawdzie nie neguje korzystnego wpływu HTZ (hormonalnej terapii zastępczej), ale zwraca uwagę na indywidualizowanie i personifikowanie tej terapii. Autorzy uważają, że nie można wyciągnąć jednoznacznych wniosków czy menopauza jest niezależnym ryzykiem czynnik kumulacji niepełnosprawności wtórnej do czynników będących efektem spowodowanym starzeniem się organizmu.
Co do systemowych rozwiązań, jeżeli kobiety w Polsce będą zainteresowane terapią hormonalną, to system jest na tyle wydolny, że nie ma konieczności stwarzania nowych zasad, szczególnie dla grupy chorych ze stwardnieniem rozsianym, zwłaszcza, że ciągle brakuje badań na dużych populacjach.
PL2108194426
W programie lekowym refundowanym przez NFZ przy rozpoczynaniu leczenia lekami z pierwszej linii, nie ma kryteriów rezonansowych. Jedynym kryterium włączenia pacjenta do leczenia jest obecność rzutu choroby w roku poprzedzającym. Skoro rozpoznanie SM zostało postawione, to musiało to mieć miejsce. Leczenia nie wolno opóźniać.