Ta sytuacja jest dość złożona i brakuje tu pełnych informacji. Domyślam się, że problem jest taki, iż choć wynik płynu mózgowo-rdzeniowego jest pozytywny, bo są w nim prążki, to zmiany w rezonansie mają charakter niejednoznaczny, bo nie wiadomo, czy są one demielinizacyjne czy naczyniopochodne. Tak naprawdę, nigdy w 100% nie jesteśmy w stanie tego rozróżnić tylko na podstawie badania rezonansu i decydujemy na zasadzie prawdopodobieństwa. Patrzymy na całokształt. Jeśli są ponadto prążki, to sugeruje etiologię demielinizacyjną.
Jeśli ma Pani rozpoznane SM, to Pani lekarz prowadzący powinien Panią skierować do kwalifikacji do programu leczenia SM. Mogę się domyślać, że minął już ponad rok od pozagałkowego zapalenia nerwu wzrokowego i lekarz może uważać, że – nawet mimo rozpoznania choroby – trzeba czekać aż u pacjenta pojawi się nowe ognisko, które będzie się wzmacniało albo pojawi się nowy rzut, żeby włączyć pacjenta do leczenia. Pacjent powinien pojawić się zawsze w poradni leczenia stwardnienia rozsianego, gdzie prowadzi się programy lekowe. By lekarza, który już się takim leczeniem zajmuje (rozumiem, że Pani lekarz takiego leczenia nie prowadzi) poradzić się, jeśli sytuacja jest dyskusyjna. Na stronie NFZ, a także Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego, dostępne są mapy ośrodków. Do każdego można się zgłosić. Porada u innego specjalisty nie byłaby błędem, jeśli byłyby jakieś wątpliwości. Jak najbardziej można poprosić więc o skierowanie do poradni neurologicznej z programem lekowym lekarza rodzinnego, a jeśli to jest lekarz neurolog, który nie prowadzi leczenia – jego również.
PL2301189174
Dzień dobry, zachęcamy do konsultacji z lekarzem neurologiem, który będzie w stanie ocenić Pani objawy i zlecić ewentualnie dodatkowe badania.
Podobnie jak rezonans magnetyczny głowy, w którym mamy typowe, charakterystyczne dla SM zmiany, również rezonans magnetyczny rdzenia, czy to rdzenia szyjnego czy to rdzenia piersiowego może nam uwidocznić typowe plaki demielinizacyjne. Plaki w obrębie rdzenia również mają typową wielkość, mają również typową lokalizację a radiolog wówczas opisze, że są to zmiany raczej typowe dla stwardnienia rozsianego. Czy jest wymagany kontrast? Nie u każdego pacjenta podajemy kontrast, ponieważ do rozpoznania zmian demielinizacyjnych w odcinku szyjnym czy piersiowym nie jest nam on potrzebny. Sama lokalizacja zmian, ich wielkość ma cechy typowe dla zmian demielinizacyjnych. Oczywiście, jeśli mamy rzut, czyli aktywny okres choroby i wydaje się nam, że jest to rzut rdzeniowy, czyli pacjent prezentuje objawy z rdzenia, wówczas zasadne jest wykonanie rezonansu z podaniem kontrastu, ponieważ możemy wówczas wykryć aktywną zmianę demielinizacyjną wzmacniającą się po kontraście.
Tak naprawdę to mamy 5 typów prążków, prążki typu czwartego to prążki, które są produkowane na obwodzie, czyli nie w ośrodkowym układzie nerwowym, tylko we krwi i one nie wiążą się z ryzykiem stwardnienia rozsianego, nie są czynnikiem ryzyka rozwoju stwardnienia rozsianego, nie są charakterystyczne dla tej choroby.
Pytanie bardzo ważne i niezwykle szerokie. Przez całe lata uważaliśmy, że choroba Devica jest wariantem stwardnienia rozsianego, ograniczonym do objawów z nerwów wzrokowych i rdzenia kręgowego. Jednocześnie rokowanie tego wariantu było zdecydowanie gorsze niż w przypadku stwardnienia rozsianego (SM). Tak naprawdę dopiero w 2004 r. okazało się, że choroba Devica to całkowicie inne schorzenie, spowodowane innym procesem patologicznym niż SM. Jest to też choroba z autoagresji, ale spowodowana przez przeciwciała przeciw akwaporynie 4, która jest białkiem na astrocytach. Zatem można powiedzieć, że choroba Devica to schorzenie dotyczące pierwotnie astrocytów, a SM to choroba pierwotnie atakująca mielinę (czyli substancję, która zapewnia szybkie przewodzenie pomiędzy komórkami nerwowymi). Także leczenie tych chorób musi się różnić. Co więcej, z praktyki lekarskiej wiemy, że niektóre leki na SM mogą pogarszać przebieg choroby Devica. Warto jednak zaznaczyć, że na chorobę Devica mamy zarejestrowane obecnie nowe terapie. Od 2 lat na świecie dostępne są 3 nowe leki, zarejestrowane wyłącznie dla choroby Devica, a nie SM, a w Polsce od 1 listopada dysponujemy jednym z tych leków, tzn. przeciwciałem monoklonalnym, czyli lekiem biologicznym, który działa na interleukinę 6 i jest lekiem hamującym rozwój tej choroby.
PL2307053489
Dziękujemy za pytanie. Zachęcamy do zapoznania się z materiałami dotyczącymi diagnozy stwardnienia rozsianego z naszej strony internetowej: https://ptsr.org.pl/strona/51,diagnozowanie-sm a także kontakt z Infolinią SM, na której udzielane jest bezpłatne wsparcie informacyjne dotyczące choroby: (22) 127 48 50.
