Osoby z SM jak najbardziej mogą robić sobie tatuaże. W grupie pacjentów leczonych u nas w klinice jest bardzo duży odsetek osób z tatuażami. Ograniczenia są takie same jak dotyczące ogólnej populacji. Oczywiście warto zaszczepić się przeciwko WZW B, ponieważ zabiegi związane z naruszeniem ciągłości skóry wiążą się z ryzykiem zakażenia wirusowym zapaleniu wątroby. Dotyczy to także osób, które nie planują tatuażu – pacjenci z SM leczeni w programach lekowych często mają różne zabiegi naruszające ciągłości tkanek.
PL2201318096
Dla kobiet chorujących na SM, które planują zajść w ciążę, nie ma szczególnych wytycznych. Jeśli jednak pacjentka leczona jest lekami modyfikującymi przebieg choroby, to wtedy planowanie ciąży powinno zostać uzgodnione z neurologiem, ponieważ nie wszystkie leki można stosować w okresie ciąży lub poczęcia. Niekiedy żeby móc starać się o dziecko, trzeba odczekać pewien czas po zakończeniu przyjmowania leku. Wszystko zależne jest od konkretnego preparatu, jaki pacjentka przyjmuje. Dlatego powiększenie rodziny powinno być uzgodnione i zaplanowane w porozumieniu z lekarzem prowadzącym.
PL2201318094
Organizacja leczenia w Niemczech różni się od tej w Polsce. Oczywiście są leki w SM, które podaje się raz na jakiś czas (raz na kilka tygodni, raz na kilka miesięcy), są leki które podaje się w krótkich kursach leczenia, po których jest kilka lat obserwacji bez leczenia. Wybór terapii zależy od stopnia aktywności choroby.
Terapii zarejestrowanych do leczenia stwardnienia rozsianego jest kilkanaście. Różnią się one wskazaniami, mechanizmem działania, sposobem podawania, ryzykiem związanym z daną terapią – dobór odpowiedniego leku zależy od tych wszystkich czynników oraz od preferencji pacjenta i dostępności leku. Jest to jest kwestia, którą należy przedyskutować ze swoim lekarzem prowadzącym.
Jeśli pacjentka ma działania niepożądane związane z leczeniem, to powinna przedyskutować je ze swoim lekarzem i ustalić jakie są inne możliwości. Zazwyczaj żołądkowo-jelitowe działania niepożądane są przemijające i zwykle można sobie z nimi poradzić, ale jeśli one rzeczywiście dokuczają pacjentce to mogą być podstawą do zmiany terapii.
PL2201318094
Niestety nigdy nie jesteśmy w stanie precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, jak choroba będzie przebiegała w przyszłości. Na pewno długi okres bez objawów klinicznych jest czynnikiem dobrze rokującym. Duża liczba ognisk wskazuje jednak na aktywność procesu chorobowego, ale często obserwujemy, że nie do końca musi to korelować ze stopniem deficytu neurologicznego. Niedobrze się stało, że nie był Pan pod stałą opieką neurologiczną i nie miał Pan regularnie wykonywanych badań NMR, które mogły uchwycić dynamikę procesu chorobowego, a tym samym rozstrzygnąć o włączeniu do programu terapeutycznego. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, czy w okresie 14 lat nie miał Pan jednak rzutów choroby, często bowiem interpretacja stanu neurologicznego, deklarowana przez Pana mogła być subiektywna i błędnie interpretowana. Osobiście jestem zwolennikiem podejmowania leczenia niezależnie czy proces chorobowy i objawy kliniczne są znaczące, czy tylko bardzo zwiewne, czyli klinicznie ubogie. Dlatego zawsze zalecam moim chorym, poza kontrolą w gabinecie lekarskim, również okresowe monitorowanie choroby przy pomocy badania metodą rezonansu magnetycznego.
PL2203186286
Nie ma idealnego sportu, wysiłku fizycznego czy aktywności fizycznej, która będzie idealna dla wszystkich, niezależnie czy chorujemy na SM, czy nie.
Zarówno u osób zdrowych, jak i osób chorujących, będziemy chcieli dążyć do różnorodności, czyli z jednej strony naszym celem jest utrzymanie wydolności, tak by zachować sprawność oddechową i wysoką odporność, ale jednocześnie wzmacniać siłę. Pamiętajmy o tym, że w przebiegu SM często dochodzi do ograniczeń ruchomości np. pacjent ma problem z wyprostowaniem kolana, stopy czy ręki, więc aktywność fizyczną powinno się włączyć jako element profilaktyki. Czy istnieje jeden idealny sport? Tak, ten który będziesz uprawiać.. Według mnie trzeba to dobierać indywidualnie do swoich własnych preferencji, ale z taką myślą, żeby włączać różne elementy aktywności fizycznej po to, żeby osiągać optymalne efekty. Na przykład, aby zapobiegać upadkom za pomocą ćwiczeń należy poprawić siłę, równowagę i zapobiegać ograniczeniom ruchomości.
Z badań wynika, że wszystkim nam brakuje w życiu aktywności fizycznej, ale osoby chorujące na SM poruszają się jeszcze mniej niż osoby zdrowe. Problem stanowi tu regularność. Dlatego bardzo ważne jest znalezienie aktywności fizycznej, która będzie nam sprawiała przyjemność. Wszystkie nasze działania zaczynają się od myśli „może to zrobię” – dlatego czasami warto się zainspirować nawet filmikami z internetu. Znacznie lepiej jest znaleźć cokolwiek, co nam się spodoba, co nas wkręci i będziemy to robić z satysfakcją (np. teraz modna jest skakanka, wrotki czy tenis), niż poćwiczyć miesiąc – bo ktoś nam kazał – ale za miesiąc mieć dość tych ćwiczeń i zrezygnować i wrócić na kanapę.
PL2205042748
Nie ma jednej słusznej odpowiedzi na pytanie, czy po diagnozie najlepiej uprawiać ten sam sport, co przed diagnozą. W aktywności fizycznej bardzo ważna jest różnorodność. Jeżeli uprawiamy sport, który lubimy, to istotne jest żeby nie odpuszczać, żeby się nie przestraszyć diagnozy i rezygnować z niego.
Czy ulubiony sport będzie optymalny dla mnie pod kątem choroby? Nie ma jasnej odpowiedzi na to pytanie, ale na pewno da się go w jakiś sposób dopasować, tak żeby zwiększyć jego korzyści. I na pewno można i przede wszystkim warto włączyć do niego takie aktywności, które będą poprawiać naszą siłę, wytrzymałość, wydolność oddechową i elastyczność.
PL2205042748