loader image

Liczba zadanych pytań

00064
zadaj pytanie

W idealnym świecie kochający ludzie są w stanie zaakceptować nasze człowieczeństwo w całej swojej okazałości, czyli to że wszyscy mamy jakąś historię. Czasami jest jednak tak, że partner słysząc informację o diagnozie w pierwszej chwili może być przerażony, kierując się fałszywymi stereotypami. To co warto dać człowiekowi w tym momencie to czas, który pozwoli na przyswojenie informacji. Można też podzielić się broszurami informacyjnymi na temat choroby, które będą z rzetelnych źródeł.

Dojrzała osoba przyjmie tą informację, wyedukuje się w temacie choroby i podejmie decyzję. Może okazać się, że to będzie dla niej za dużo – każdy ma prawo wyboru. Jeżeli ktoś z powodu naszej diagnozy nie chce być z nami w związku, to nie możemy go przekonywać na siłę do siebie. Jesteśmy zbyt wartościowymi ludźmi, żeby coś komuś udowadniać.

Jeżeli ktoś nie poszukując żadnych informacji na temat SM, automatycznie odrzuca drugą osobę, to dla nas informacja, że osoba ta nie jest dojrzała do relacji, a słysząc problem nie szuka rozwiązania tylko drogi ucieczki. Tak sytuacja rewiduje z kim mamy do czynienia. Mimo wszystko w mojej praktyce choroba nigdy nie była powodem rozstania.

PL2109213703

Trudności związane z uczeniem się nowego materiału, szybkością analizowania informacji i zaburzenia uwagi często występują w przebiegu SM. Mogą wynikać także z innych przyczyn, w tym także depresji. W celu rozwiania wątpliwości zasadne jest przeprowadzenie badania neuropsychologicznego, którego wynik wskaże na to, co jest powodem występowania objawów i jak sobie z nimi radzić.

W sytuacji potwierdzenia związku zaburzeń z SM można zastosować odpowiednie ćwiczenia ukierunkowane na rodzaj występujących zaburzeń w celu zmniejszenia stopnia ich nasilenia. Im wcześniej stosowany jest trening neuropsychologiczny, tym większa jest szansa na powodzenie. Wyniki dostępnych badań wskazują na to, że metody wykorzystywane w rehabilitacji neurologicznej (nie tylko ruchowej, ale i psychologicznej) poprzez wykorzystywanie mechanizmów neuroplastyczności mózgu, prowadzą do reorganizacji jego funkcji, czego efektem jest łagodzenie/niwelowanie objawów występujących w przebiegu SM.

PL2201140958

Nie ma danych, które wskazywałyby, że komora hiperbaryczna korzystnie działa u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. W Polsce leczenie w komorze jest refundowane w kilku wskazaniach, ale nie w SM. Przeprowadzono badania, zrobiono też kilka metaanaliz różnych badań i nie stwierdzono żeby ten efekt był korzystny.

PL2201318096

Stwardnienie rozsiane nie jest przeciwwskazaniem do porodu naturalnego. Jeżeli podczas porodu są jakieś przeciwwskazania to zazwyczaj innej natury – najczęściej położniczej. Nie ma też przeciwwskazań do korzystania ze znieczulenia podpajęczynówkowego czy zewnątrzoponowego – dotyczy to zarówno porodu przez cesarskie cięcie jak i siłami natury.

PL2201318094

Stwardnienie rozsiane nie jest chorobą dziedziczną. Natomiast chorują na nie osoby, które mają pewną predyspozycję genetyczną czy też dziedziczną do zachorowania.

Ryzyko zachorowania w Polsce na SM jest poniżej 0,5% dla populacji ogólnej. Ryzyko wzrasta jeśli mamy krewnego pierwszego stopnia, czyli rodzeństwo, rodzica albo dziecko chore na stwardnienie rozsiane – ryzyko wynosi wtedy ok. 4-5%., więc np. jeśli jeden z rodziców ma SM to ryzyko dla dziecka wynosi ok. 5%. Jeśli oboje rodziców chorują na stwardnienie rozsiane to ryzyko, że ich dziecko także zachoruje wynosi ok. 9% – wciąż jest ono dosyć małe. Zwiększone ryzyko u krewnych pierwszego stopnia dowodzi tego, że jest jakaś predyspozycja genetyczna zachorowania na stwardnienie rozsiane.

PL2201318094

W kontekście wyniku badania NMR przemawiają bardziej za dyskopatią szyjną i sugerowałbym pilny kontakt z neurochirurgiem, w celu ustalenia odpowiedzi na pytanie: czy nie zaistniały wskazania do operacyjnego leczenia tej dyskopatii. Należy pamiętać, że stwardnienie rozsiane możne wykluczyć tylko neurolog na podstawie przeprowadzonych badań.

PL2203186286