loader image

Liczba zadanych pytań

00803
zadaj pytanie

Naturalnym jest to, że osoba słysząc diagnozę wpada w różnego rodzaju nowe emocje – pojawia się dużo lęku, niepokoju i smutku. Trudno jest odżałować utratę wewnętrznego poczucia bezpieczeństwa związanego ze swoim zdrowiem. Kiedy przychodzi diagnoza człowiek musi sobie poradzić ze swojego rodzaju żałobą – swego rodzaju przejściem przez różne etapy godzenia się z nową sytuacją. Nierzadko jest tak, że smutek i depresyjność, które pojawiają się na początku, wynikają z silnego stresu, jakiego można doświadczyć słysząc diagnozę. Niezależnie z jakich powodów depresja pojawiła się w naszym życiu, jesteśmy w stanie nad nią zapanować.

Czasami zdarza się, że depresyjność pojawia się u osób z SM bez względu na diagnozę – tzn. jest odrębną jednostką chorobową, która nie ma związku z samym stwardnieniem rozsianym, ale z naszymi predyspozycjami lub jakimiś okolicznościami życiowymi. Czasami takie sytuacje mogą spowodować, że nasz nastrój może się gwałtownie pogorszyć i wędrować w kierunku depresyjności.

Bywają też przypadki, że depresja może być związana z przebiegiem choroby. U pewnych osób procesy neurologiczne przebiegają w taki sposób, że np. uszkadzają część mózgu zwaną hipokampem, który jest odpowiedzialny za depresyjność, więc nawet jeżeli jesteśmy w całkiem dobrej formie ogólnej, to i tak ta depresja może nas spotkać.

Depresja to choroba mózgu, która przejawia się różnymi negatywnymi myślami. Myśli te mogą skupiać się wokół smutku, ale także lęku, czyli np. cały czas boimy się śmierci lub niepełnosprawności itd. Depresji mogą towarzyszyć też takie emocje jak złościć czy agresja, które nie mijają, tylko trwają tygodniami. Występują one częściej u mężczyzn niż u kobiet.

Zespół chronicznego zmęczenia, z którym bardzo często zmagają się osoby z SM, charakteryzuje się brakiem sił, zmęczeniem i apatią. Może objawami przypominać również depresję. Pamiętajmy, że objawy takie jak: chroniczne zmęczenie, ból, objawy ze strony układu pokarmowego mogą, ale nie muszą świadczyć o współistnieniu depresji. To zespół objawów, który pojawia się i w przypadku depresji i w przypadku przewlekłego zmęczenia.

Z moich obserwacji wynika, że zespół chronicznego zmęczenia dopada nas zazwyczaj, kiedy jest nam za ciepło. Zespół chronicznego zmęczenia jest uciążliwy, ale nie rzutuje aż tak bardzo na nasz nastrój. Natomiast w depresji, oprócz apatii, zaczynamy mieć szereg myśli rezygnacyjnych i katastroficznych, zaczynamy myśleć, że życie już nie ma sensu. Mamy poczucie, że z nami jest coś nie tak, że z innymi ludźmi jest coś nie tak i z całym światem jest coś nie tak, czyli mamy triadę bardzo negatywnych myśli i przekonań. Dodatkowo dochodzi do tego poczucie, że nic nie da się z tym zrobić – uczucie beznadziei. Pamiętajmy, że depresja powinna być zdiagnozowana przez lekarza specjalistę.

W przebiegu SM, zwłaszcza w zaostrzeniach, mogą pojawić się także zaburzenia funkcji poznawczych objawiające się np. trudnościami ze skupianiem, ze złapaniem wątku podczas rozmowy lub problemami z pamięcią. Należy jednak mieć na uwadze, że takie objawy mogą pojawić się także w depresji, czyli np. czasami kiedy człowiek nie może się skupić, nic nie pamięta, wszystko go rozprasza to wcale nie ze względu na np. pogorszenie choroby czy zwiastun kolejnego rzutu. Może to mieć związek z tym, że zaczynamy być depresyjni i dlatego warto o takich objawach zawsze porozmawiać z lekarzem.

PL2109213703

Do tej pory nie dysponujemy danymi, które wskazywałyby na związek między COVID-19 a pogorszeniem stwardnienia rozsianego, dlatego w opisanym przypadku ogólne osłabienie i senność mogą wynikać z zespołu pocovidowego.

PL2108309974

Szczepienia przeciwko COVID-19 to zagadnienie, które jest obecnie mocno dyskutowane. Musimy pamiętać, że po szczepieniu u niektórych pacjentów występują reakcje poszczepienne, czyli gorączka, dreszcze. W takim wypadku objawy neurologiczne mogą się nasilić i z reguły tak jest, ale objawy te są przemijające i nie powinny być klasyfikowane jako rzut. Na chwilę obecną uważa się, że szczepienie nie wyzwala rzutów SM.  Są prowadzone badania, których wyniki będą podstawą do określenia dalszego przebiegu SM po szczepieniu.

PL2108309974

Lek ten podawany jest w dwóch cyklach, gdzie druga dawka przyjmowana jest po roku i zdecydowanie warto ją przyjąć, ponieważ pełen cykl daje szansę na pełny efekt leczenia. Jest to lek o wysokiej skuteczności, więc po przyjęciu drugiej dawki jest duża szansa, że choroba się ustabilizuje. Plany dotyczące ciąży można rozpocząć po upływie 6 miesięcy od przyjęcia ostatniej.

PL2108309974

Zaprzestanie leczenia stwardnienia rozsianego podczas ciąży jest dość powszechnie stosowane z tego powodu, iż wpływ wielu leków SM na ciążę i płód nie jest do końca znany.  Pacjentka może karmić piersią, co w pewnych przypadkach może nawet też zmniejszyć ryzyko zaostrzenia choroby po porodzie. Czasami zdarza się jednak tak, że po porodzie dochodzi do pogorszenia SM. Po zakończeniu karmienia pacjentka powinna wrócić do leczenia.  W wyjątkowych wypadkach można łączyć niektóre leki SM z karmieniem.

PL2108309974

Leki w stwardnieniu rozsianym możemy podzielić na dwie grupy. Leki objawowe, czyli leki na spastykę, na poprawę równowagi czy poprawiające kontrolę zwieraczy.  Te leki , może wpisać każdy lekarz, łącznie z lekarzem rodzinnym. I druga grupa leków – leki przyczynowe, które mają wpływać na zwolnienie tempa rozwoju choroby albo nawet zatrzymanie jej. Leczenie to realizowane jest w ramach tak zwanych programów lekowych w ośrodkach, które maja podpisane kontrakty z NFZ.

W Polsce dostępne są dwa programy lekowe – dla leków I i II liniowych. Aby uczestniczyć w programie lekowym pacjent musi zgłosić się do placówki medycznej, która realizuje ten program lekowy. Pacjent przyjmuje leki w ośrodku, bez konieczności recepty od lekarza.

W rzadkich przypadkach, gdy pacjent decyduje się na przyjmowanie leków wysoko skutecznych, aby ominąć bariery dostania się na drugą linie lekową, może poprosić lekarza o wypisanie recepty, ale takiego leczenie nie refunduje NFZ.

PL2108309974

Fizjoterapia nie ma wpływu na występowanie rzutów w stwardnieniu rozsianym. Jedynym wyjątkiem są zabiegi, które doprowadzają do ogólnego przegrzania organizmu Należy zwrócić uwagę na krioterapię, która jest popularna w Polsce. Większość osób z SM czuje się lepiej w niskich temperaturach, ale należy pamiętać, że w komorach krioterapii temperatura wynosi – 150oC, a potem jednym krokiem wraca się do temperatury +20oC, doprowadzając do szoku termicznego, który nie jest szczególnie korzystny w SM.

PL2108309974

Początek postaci wtórnie postępującej jest trudna do uchwycenia, możemy ją rozpoznać jedynie retrospektywnie analizując wcześniejszy przebieg choroby. Poprzez jednorazowe badanie neurologiczne trudno jest zdiagnozować tę postać choroby.

Przed diagnozą należy ocenić, jak w ostatnich latach/miesiącach choroba się rozwijała, kiedy był ostatni rzut, czy niesprawność narastała. Bardzo ważne jest ocenienie przez samego pacjenta oraz członków jego rodziny, jak jego sprawność się zmieniła w czasie np. poprzez porównanie, jaki był zakres jego chodzenia przed np. rokiem, a jaki jest teraz. Przykładowo . Wzeszłym roku dojście do sklepu oddalonego o 200 metrów nie sprawiało pacjentowi problemu, a teraz w trakcie tej samej drogi musi robić przerwy z powodu osłabienia nóg, a w między czasie nie przechodził żadnego rzutu. Ten przykład obrazuje narastanie niesprawności w sposób niezależny od rzutu. 

W związku z powstałą niedawno możliwością leczenia postaci wtórnie postępującej SM, pojawiła się potrzeba szybszej i pewnej diagnostyki tej postaci choroby.  Powstają narzędzia diagnostyczne w oparciu o analizę objawów i wyników badań MRI , ułatwiające taka diagnostykę.

PL2108309974

W stwardnieniu rozsianym są dwie główne postaci choroby. Jest to postać rzutowo-remisyjna, która po kilku, kilkunastu latach przy naturalnym przebiegu bez leczenia, przekształca się w postać wtórnie postępującą oraz druga postać choroby – pierwotnie postępująca, w której na początku nie występują charakterystyczne rzuty, tylko od razu choroba zaczyna się od stopniowego postępowania niesprawności. Ta druga postać jest dużo rzadsza i choruje na nią około 10% pacjentów.

Każdy pacjent, który zachoruje na postać rzutowo-remisyjną po pewnym czasie, najczęściej po 10-15 latach, ale w skrajnych przypadkach wcześniej przechodzi do postaci wtórnie postępującej, w której rzuty zanikają, ale zaczyna się stały postęp niesprawności. Przejście z postaci rzutowo-remisyjnej w postać wtórnie postępującą jest trudne do wychwycenia przez lekarza, jak i samego pacjenta, ponieważ wymaga czasu, aby zauważyć, że ta niesprawność narasta niezależnie od rzutów.

PL2108309974

Zapalenie nerwu wzrokowego charakteryzuje się często wrażeniem widzenia „pod światło”, a więc nie można wykluczyć w tym przypadku zapaleniu nerwu wzrokowego,

W przypadku opisanym powyżej należy indywidualnie ocenić, jak duży jest stopień zaburzenia widzenia.  Należy zweryfikować, czy występują objawy dodatkowe zapalenia nerwu, takie jak: ból przy poruszaniu gałką oczną oraz czy ostrość widzenia jest osłabiona.

Jeżeli pacjentka miała w ciągu roku trzy zapalenia nerwu wzrokowego, to bezwzględnie powinna udać się na badania pod kątem diagnozy choroby Devica, ponieważ zapalenia nerwu wzrokowego w stwardnieniu rozsianym nie występuje aż tak często.

PL2108309974