loader image

Witam! Jestem po badaniach całego kręgosłupa i pnia mózgu z kontrastem. 23 lata temu miałam wewnątrzgałkowe zapalenie nerwu wzrokowego – leczenie szpitalne, później sterydy, przyczyna zachorowania – nieustalona. Co kilka lat mam dolegliwości kręgosłupa, z którymi zjawiam się u neurologa. Za każdym razem sugeruje SM, jednak nie miałam dotąd robionych żadnych dodatkowych badań. Po wczorajszej wizycie konsultacyjnej u neurochirurga (na polecenie neurologa) wykluczono dolegliwości zw. z kręgosłupem i znowu zasugerowano dalszą diagnostykę w kierunku SM (jakiś specjalny rezonans głowy). Od ponad pół roku borykam się z dziwnymi objawami neurologicznymi (chwilowe pieczenie skóry na nodze, kłucie w palcach rąk i stóp, drętwienie prawej stopy pod paluchem po spacerze). Od zachorowania 23 lata temu, miałam robiony MR głowy tylko 3 razy (ostatni z kontrastem). Nigdy w opisie nie było niepokojących zmian wskazujących na SM. Czy to możliwe, że faktycznie jestem chora i epizod z oczami był jedynym rzutem? I o jaki specjalistyczny rezonans chodzi?

W Pani pytaniu jest zbyt mało danych. Zasada jest taka, że badanie rezonansu magnetycznego powinno być wykonane według specjalnych protokołów, a więc jeśli lekarz wpisze, że przyczyną skierowania pacjenta na takie badanie jest podejrzenie SM, to powinno być ono wykonane zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Radiologicznego i Neurologicznego dot. pacjentów z SM. Aparat rezonansu powinien być minimum 1,5, a czasem nawet 3,0 teslowy. Nie wiem, na jakich aparatach miała Pani wykonywane te badania wcześniej, natomiast, jeżeli jest tak, że główne objawy są ze strony kręgosłupa i wzroku, a rezonans głowy nie wykazuje ognisk, być może należałoby wykonać rezonans z kontrastem odcinka szyjnego i piersiowego rdzenia, ale też pod kątem SM, nie pod kątem chorób zwyrodnieniowych. W tym przypadku pewnie byłaby konieczna punkcja lędźwiowa z oceną prążków oligoklonalnych. I oczywiście zawsze przy takiej symptomatologii, o jakiej Pani mówi, czyli kiedy są zajęte nerwy wzrokowe i rdzeń kręgowy, musimy także myśleć i wykonać badania nie tylko w kierunku SM, ale także badania w kierunku NMOSD, czyli chorób ze spektrum NMO, a więc oznaczenie przeciwciał przeciwko akwaporynie 4 czy anty-MOG. Jednak tego typu decyzje podejmuje każdorazowo neurolog prowadzący, który widzi badania. Niestety w pytaniu nie zostały opisane tego typu badania, ani nie ma informacji czy są jakiekolwiek ogniska w rdzeniu szyjnym czy piersiowym..

Pamiętajmy, że istnieją tzw. łagodne postacie stwardnienia rozsianego, kiedy pacjent ma 1 czy 2 epizody na samym początku choroby i to są jedyne jego epizody, czyli rzuty, w ciągu całego życia. W opisanym przez Panią przypadku, należy rozważyć poszerzenie diagnostyki o rezonans kręgosłupa i te badania, o których wspomniałam.

PL2308074688