loader image

W połowie marca w ciągu doby straciłam wzrok w jednym oku. W szpitalu stwierdzono PZNW, a w dalszej diagnostyce SM (ze względu na ponad półroczne problemy z równowagą). Lekarz prowadzący na podstawie innych wyników badań zlecił konsultację z konkretnym, podanym z imienia i nazwiska, reumatologiem. Jednak najszybsza (nawet prywatna) wizyta u tego specjalisty to koniec września. Czy ten czas od marca do końca września, bez żadnego leczenia, nie odbije się bardzo na moim zdrowiu i kolejnych zmianach w organizmie? Czy skonsultować mimo wszystko wyniki z innym reumatologiem?

Zdecydowanie nie powinno się czekać, lepiej odbyć konsultację wcześniej. Rozumiem, że lekarz prowadzący ma wątpliwości diagnostyczne i chce wykluczyć choroby tkanki łącznej, którymi zajmują się reumatolodzy. Jest to jeden kierunków diagnostyki różnicowej SM, aczkolwiek początek choroby od PZNW jest bardzo typowy dla SM. Jeżeli pomimo to chcemy przeprowadzić konsultację reumatologiczną, trzeba to zrobić szybko, aby nie opóźniać leczenia SM.