Jak zacząć? Zmagam się z drętwieniem nogi, mrowieniem, ciężkością. Mam problem z rwą kulszową, więc jest możliwe, że to jest powodem. Jednak ostatnio moje dolegliwości są na tyle uciążliwe, że uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Chciałabym się upewnić, czy może to być powiązane ze SM, ale nie wiem, gdzie zacząć, żeby nie zostać zignorowaną przez lekarzy, co niestety już miało miejsce.
W takim przypadku na pewno należy udać się do neurologa. Uważa się, że najważniejszym badaniem w stwardnieniu rozsianym czy w ogóle w Neurologii jest tak naprawdę badanie kliniczne, czyli badanie neurologiczne. Na podstawie badania neurologicznego stwierdzamy konkretne odchylenia i jesteśmy w stanie stwierdzić czy objawy, które pacjent prezentuje, czyli w tym przypadku drętwienie, mrowienie, jest związane z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego, a więc mózgowia lub rdzenia, czyli czy jest to następstwo np. stwardnienia rozsianego, czy raczej przemawiają za uszkodzeniem obwodowego układu nerwowego, a więc korzeni nerwowych w przebiegu chociażby dyskopatii.
A więc najważniejszym badaniem jest badanie neurologiczne i na tej podstawie neurolog jest w stanie zaplanować diagnostykę i ukierunkować ją na odpowiedni tor. Jeśli w badaniu neurologicznym podejrzewamy problem z rwą kulszową to robimy diagnostykę rezonansową odcinka lędźwiowego kręgosłupa, w którym szukamy dyskopatii z konfliktem korzeniowym , który może odpowiadać za rwę kulszową. Jeśli natomiast w badaniu neurologicznym mamy odchylenia, które świadczą o uszkodzeniu ośrodkowego układu nerwowego, wówczas neurolog planuje diagnostykę rezonansową, ale mózgowia lub rdzenia kręgowego. Także kluczowe jest na pewno wnikliwe, dokładne badanie neurologiczne celem zaplanowania właściwej diagnostyki.