Czy trening EMS (elektrostymulacja mięśni) przy SM jest bezpieczny?
Pani Ewo,
Cieszę się, że pyta Pani o elektrostymulację mięśni, ponieważ to niezwykle ciekawe narzędzie, które może wspomagać rehabilitację, a jednocześnie staje się coraz bardziej dostępne. Na początek pozwolę sobie uporządkować informacje dotyczące EMS, ponieważ stymulacja stymulacji nierówna.
W ostatnim czasie dużą popularnością cieszy się zastosowanie EMS w treningach sportowych i domyślam się, że właśnie o takie treningi Pani pyta.
Osobiście uważam, że w kontekście stwardnienia rozsianego elektrostymulacja powinna być stosowana wyłącznie pod opieką fizjoterapeuty, a nie trenera. Wymaga to bowiem specjalistycznej wiedzy na temat choroby i jej objawów.
W fizjoterapii wykorzystuje się różnorodne formy elektrostymulacji, które pozwalają realizować różne cele: od zmniejszania dolegliwości bólowych, przez stymulowanie tkanek do gojenia lub wzmacnianie ich, gdy pacjent nie może tego zrobić samodzielnie, aż po stymulację połączeń nerwowych czy zastępowanie funkcji tych, które nie działają prawidłowo. Możliwości są naprawdę szerokie.
Jeśli mówimy o „klasycznej” EMS (Electrical Muscle Stimulation), której celem jest wzmocnienie zdrowych mięśni, to jest ona popularna w sporcie. W przypadku SM nie zawsze jednak przynosi korzyści, zwłaszcza przy spastyczności lub osłabieniu mięśni wynikającemu z uszkodzeń neurologicznych.
W takich sytuacjach pomocna może być NMES (Neuromuscular Electrical Stimulation), czyli stymulacja nerwowo-mięśniowa. Działa ona na mięśnie osłabione lub niewłaściwie funkcjonujące z powodu uszkodzeń nerwów. W SM stosuje się ją w celu poprawy siły mięśni, zmniejszenia spastyczności oraz utrzymania ich funkcji.
Jeśli jakaś funkcja jest trudna lub niemożliwa do odzyskania, jak na przykład w przypadku opadającej stopy, można zastosować jeszcze inną formę stymulacji – FES (Functional Electrical Stimulation). FES, czyli elektrostymulacja funkcjonalna, wspiera wykonywanie konkretnych ruchów, takich jak podciąganie stopy podczas kroku. Badania pokazują, że FES może być skuteczna w poprawie funkcji chodu u osób z SM, szczególnie w przypadku problemów takich jak opadająca stopa.
Ciekawą opcją w rehabilitacji osób z SM jest również kombinezon Mollii. Jest to kombinezon posiadający wewnątrz wiele elektrod, które stymulują wybrane części ciała. To urządzenie wykorzystuje niskie częstotliwości i niskie intensywności wywołujące bodźce czuciowe. Zostało ono zaprojektowane specjalnie dla osób z zaburzeniami neurologicznymi. Po jego zastosowaniu obserwuje się redukcję spastyczności, poprawę równowagi oraz większą łatwość wykonywania funkcji ruchowych.
Co więc wybrać w przypadku SM? Nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. SM to choroba o bardzo złożonym przebiegu, a niewłaściwie dobrana elektrostymulacja lub jej stosowanie bez znajomości specyfiki choroby może przynieść więcej szkody niż pożytku. Fizjoterapeuta specjalizujący się w SM potrafi ocenić, czy elektrostymulacja jest odpowiednia dla konkretnej osoby, wybrać właściwy rodzaj terapii oraz dostosować parametry urządzenia do stanu zdrowia pacjenta.
Podsumowując, elektrostymulacja mięśni, w tym nowoczesne rozwiązania takie jak kombinezon Mollii, może być skutecznym elementem rehabilitacji w SM. Kluczem do jej bezpiecznego i efektywnego stosowania jest opieka wykwalifikowanego fizjoterapeuty, który dostosuje terapię do Pani indywidualnych potrzeb i możliwości.
Życzę Pani dużo zdrowia i sukcesów w rehabilitacji!
Joanna Tokarska – Fizjopozytywna