Jakie zaburzenia głosu mogą mnie spotkać w trakcie SM?
Ten rodzaj zaburzeń będzie nam zależał od lokalizacji ogniska demielinizacyjnego. Jeśli ognisko demielinizacyjne będzie zlokalizowane w półkulach móżdżku, pacjent może doświadczać takich objawów jak dyzartria. Dyzartria to niewyraźna mowa, ale w przypadku stwardnienia rozsianego i ogniska w móżdżku, jest to tak zwana mowa móżdżkowa, czyli mowa skandowana. Niektórzy mówią, że pacjent wtedy mówi niewyraźnie, ale tak jakby przez „zasznurowane zęby”. Drugi rodzaj zaburzeń mowy może wystąpić, gdy mam ognisko zlokalizowane w pniu móżdżku, a więc tam, gdzie znajdują się jądra nerwów czaszkowych zaopatrujących nasz narząd artykulacyjny, czyli krtań, czy gardło i podniebienie. Wówczas pacjenci również mają zaburzenia mowy, ale dalej będą to zaburzenia o typie mowy niewyraźnej, bełkotliwej. Bardzo często wtedy towarzyszą im również zaburzenia połykania. Natomiast w przebiegu stwardnienia rozsianego raczej nie spotykamy się z tak zwaną dystonią czy afonią, a więc taką mową bezdźwięczną, mową cichą, mową bez ekspresji, bez melodyki mowy. Absolutnie nie. W stwardnieniu rozsianym raczej myślimy o zaburzeniach ostrości mowy, wyraźności mowy. Natomiast zaburzenia głosu w stwardnieniu rozsianym nie są bardzo częstym objawem. W związku z czym myślę, że nie możemy, czy nie musimy myśleć o tych rodzajach zaburzeń neurologicznych w większości pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. To to raczej rzadkie zaburzenia, jeśli one są to też w bardzo zaawansowanych postaciach choroby, które wcześniej nie były leczone.