Czym różni się SM od boreliozy i neuroboreliozy
Różnicowanie SM
Jednym z podstawowych elementów, nieodzownych do rozpoznania stwardnienia rozsianego, jest przeprowadzenie diagnostyki różnicowej, która pozwala potwierdzić, czy objawy, których doświadcza pacjent są skutkiem właśnie tej choroby, czy może toczy się inny proces chorobowy, wymagający wdrożenia innego leczenia.
Obecnie mówi się dużo o różnicowaniu SM z innymi chorobami autoimmunologicznymi oddziałowującymi na układ neurologiczny, tj. NMOSD i MOGAD (w tym momencie przypominamy o webinarze z udziałem dr Bonka, który opowiadał więcej o obu schorzeniach), jednak chorób wymagających wykluczenia jest znacznie więcej.
I tak, jednym ze schorzeń, z którym SM może być różnicowane jest neuroborelioza. Neuroborelioza to postać boreliozy z Lyme, która zajmuje ona ośrodkowy układ nerwowy. Dotyka ona 15-40% chorych z boreliozą. Objawy choroby mogą wystąpić zaraz po zakażeniu, ale również nawet kilka miesięcy lub nawet lat po ugryzieniu przez kleszcza. Specjaliści dzielą objawy neuroboreliozy na wczesne i późne. Wśród symptomów wczesnych znaleźć się mogą zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, porażenia nerwów czaszkowych, neuropatie w postaci drętwienia, mrowienia i pieczenia, zaburzenia czucia, ból. Boreliozę leczy się antybiotykami, zatem inaczej niż to jest w przypadku stwardnienia rozsianego. Zachęcamy do zapoznania się z ciekawą odpowiedzią, której udzieliła w trakcie naszego webinaru z dn. 16.12.2024 dr Kamila Żur-Wyrozumska, neurolożka:
„To jest dość częste pytanie. Stwardnienie rozsiane różni się znacząco od zakażeń odkleszczowych, mówimy tutaj o tej boreliozie. To jest choroba, która różni się kliniczne. W stwardnieniu rozsianym mamy zwykle postać rzutowo-remisyjną, czyli mamy rzuty choroby, pojawiają się objawy kliniczne, które następnie ulegają regresji i to są zazwyczaj: pozagałkowe zapalenie nerwów wzrokowych, zaburzenia czuciowe, to są niedowłady, zawroty głowy. W boreliozie zwykle mamy wywiad kleszcza – nie jest on stały, ale zwykle jest informacja o tym, że pacjent był ugryziony przez kleszcza. Mamy objawy ogólnoustrojowe, to są na przykład zmęczenie, bóle kostno-stawowe, bóle mięśniowe i neuroborelioza, czyli objęcie ośrodkowego układu nerwowego przez infekcję – zwykle objawia się porażeniem nerwów czaszkowych, najczęściej to są nerwy twarzowe, obustronne uszkodzenie nerwu siódmego; objawy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych – są bóle głowy, czasem sztywność karku; to są często objawy korzeniowe, czyli dolegliwości bólowe kręgosłupa lędźwiowego. I one są zwykle bardzo symetryczne. Jeżeli chodzi o badania dodatkowe, to w rezonansie magnetycznym zmiany demielinizacyjne w przebiegu stwardnienia rozsianego są dość charakterystyczne i mają charakterystyczne lokalizacje: podkorową, okołokomorową, podnamiotową, w rdzeniu i one są zwykle okrągłe i często też pokazują wzmocnienie pokontrastowe. Natomiast w boreliozie one są rzadko występujące, zwykle są mniejsze i zajmują istotę białą raczej nie w tych lokalizacjach, które są w stwardnieniu rozsianym. No i badanie płynu mózgowo-rdzeniowego – w badaniu płynu mózgowo-rdzeniowego, typowo w stwardnieniu rozsianym mamy prążki oligoklonalne typ drugi i trzeci, mamy niewielką, albo brak pleocytozy, czyli troszeczkę podwyższoną ilość komórek, ale to jest zwykle 30, 40, albo liczba komórek w płynie mózgowo-rdzeniowym jest prawidłowa. Natomiast w boreliozie ten płyn mózgowo-rdzeniowy jest zapalany, tam jest zwiększona liczba komórek, one są również limfocytami, jest podwyższony poziom białka. I najważniejsze badanie, to są badania serologiczne, czyli badania w kierunku przeciwciał przeciwko borrelii i one są rozstrzygające. No i też przebieg choroby: borelioza jest chorobą, która po przeleczeniu ulega zakończeniu, wyzdrowieniu i nie mamy już więcej problemów z boreliozą, natomiast stwardnienie rozsiane jest chorobą, która postępuje, jest chorobą nieuleczalną i tutaj leczenie nie będzie miało wpływu na wyleczenie. Tutaj przyjmowanie antybiotyków nie zmieni przebiegu choroby.”