loader image

Liczba zadanych pytań

00707
zadaj pytanie

W psychologii odchodzi się od sformułowania choroba psychiczna, zastępując je określeniem zaburzenie psychiczne.

Nie jest tak, że pacjent z SM powinien przygotowywać się na jakieś zaburzenia psychiczne. Mogą się one pojawić w toku choroby i rzeczywiście depresyjność, czy choroba afektywna dwubiegunowa pojawia się częściej, niż w populacji ogólnej, ale wszystko zależy od naszych zasobów wyjściowych. Jeżeli człowiek ma dobre zasoby, czyli pracuje nad sobą i potrafi sobie radzić ze sowimi emocjami to ryzyko zachorowania jest takie samo jak u osoby niemającej SM. Natomiast w momencie, kiedy diagnoza jest dla nas końcem świata i absolutnie nie potrafimy się podnieść i ułożyć sobie życia z diagnozą i nie mamy żadnego wsparcia z zewnątrz, wtedy ta tendencja do zaburzeń psychicznych jest większa.

PL2109213703

Fatalne samopoczucie utrzymujące się kilka miesięcy, spadek aktywności i poczucia własnej wartości, to bardzo uciążliwy i trudny moment w życiu każdego człowieka zasługujący na uwagę.

Myśli o charakterze lękowym mogą dotyczyć różnych rzeczy. Możemy np. bać się tego co będzie, mieć stereotypowe wyobrażenia na temat choroby lub bać się różnych rezygnacji związanych z chorobą. Zaburzenia lękowe są jeszcze częstszym schorzeniem, niż depresja. Niektóre opracowania wskazują, że 90% osób ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym ma epizody związane z zaburzeniami lękowymi. Należy jednak pamiętać, że depresja także może mieć charakter lękowy.

Diagnoza jest bardzo trudną informacją, która może wywołać w życiu pacjenta dużo stresu i permanentnego poczucia, że coś się skończyło, ale mimo to jest to informacja, którą można przepracować i przyswoić.

Pacjent nie musi odróżnić, czy ma depresję czy zaburzenia lękowe, istotne jest to, że ma złe samopoczucie i należy coś z tym zrobić – czasami potrzebne jest wsparcie psychologa lub psychiatry, by dodatkowo wspomóc się farmakologicznie.

Komfort psychiczny jest bardzo ważny w procesie chorowania i w procesie adoptowania myśli o życiu z chorobą przewlekłą. Spokój to umiejętność opanowania różnych trudnych emocji. Jeżeli osoba chora nie daje swojemu ciału spokoju, cały czas jest spięta, bo się denerwuje lub martwi, to organizm będzie się buntował uderzając w nasze najsłabsze ogniowo, czyli np. będzie więcej rzutów.

PL2109213703

Naturalnym jest to, że osoba słysząc diagnozę wpada w różnego rodzaju nowe emocje – pojawia się dużo lęku, niepokoju i smutku. Trudno jest odżałować utratę wewnętrznego poczucia bezpieczeństwa związanego ze swoim zdrowiem. Kiedy przychodzi diagnoza człowiek musi sobie poradzić ze swojego rodzaju żałobą – swego rodzaju przejściem przez różne etapy godzenia się z nową sytuacją. Nierzadko jest tak, że smutek i depresyjność, które pojawiają się na początku, wynikają z silnego stresu, jakiego można doświadczyć słysząc diagnozę. Niezależnie z jakich powodów depresja pojawiła się w naszym życiu, jesteśmy w stanie nad nią zapanować.

Czasami zdarza się, że depresyjność pojawia się u osób z SM bez względu na diagnozę – tzn. jest odrębną jednostką chorobową, która nie ma związku z samym stwardnieniem rozsianym, ale z naszymi predyspozycjami lub jakimiś okolicznościami życiowymi. Czasami takie sytuacje mogą spowodować, że nasz nastrój może się gwałtownie pogorszyć i wędrować w kierunku depresyjności.

Bywają też przypadki, że depresja może być związana z przebiegiem choroby. U pewnych osób procesy neurologiczne przebiegają w taki sposób, że np. uszkadzają część mózgu zwaną hipokampem, który jest odpowiedzialny za depresyjność, więc nawet jeżeli jesteśmy w całkiem dobrej formie ogólnej, to i tak ta depresja może nas spotkać.

Depresja to choroba mózgu, która przejawia się różnymi negatywnymi myślami. Myśli te mogą skupiać się wokół smutku, ale także lęku, czyli np. cały czas boimy się śmierci lub niepełnosprawności itd. Depresji mogą towarzyszyć też takie emocje jak złościć czy agresja, które nie mijają, tylko trwają tygodniami. Występują one częściej u mężczyzn niż u kobiet.

Zespół chronicznego zmęczenia, z którym bardzo często zmagają się osoby z SM, charakteryzuje się brakiem sił, zmęczeniem i apatią. Może objawami przypominać również depresję. Pamiętajmy, że objawy takie jak: chroniczne zmęczenie, ból, objawy ze strony układu pokarmowego mogą, ale nie muszą świadczyć o współistnieniu depresji. To zespół objawów, który pojawia się i w przypadku depresji i w przypadku przewlekłego zmęczenia.

Z moich obserwacji wynika, że zespół chronicznego zmęczenia dopada nas zazwyczaj, kiedy jest nam za ciepło. Zespół chronicznego zmęczenia jest uciążliwy, ale nie rzutuje aż tak bardzo na nasz nastrój. Natomiast w depresji, oprócz apatii, zaczynamy mieć szereg myśli rezygnacyjnych i katastroficznych, zaczynamy myśleć, że życie już nie ma sensu. Mamy poczucie, że z nami jest coś nie tak, że z innymi ludźmi jest coś nie tak i z całym światem jest coś nie tak, czyli mamy triadę bardzo negatywnych myśli i przekonań. Dodatkowo dochodzi do tego poczucie, że nic nie da się z tym zrobić – uczucie beznadziei. Pamiętajmy, że depresja powinna być zdiagnozowana przez lekarza specjalistę.

W przebiegu SM, zwłaszcza w zaostrzeniach, mogą pojawić się także zaburzenia funkcji poznawczych objawiające się np. trudnościami ze skupianiem, ze złapaniem wątku podczas rozmowy lub problemami z pamięcią. Należy jednak mieć na uwadze, że takie objawy mogą pojawić się także w depresji, czyli np. czasami kiedy człowiek nie może się skupić, nic nie pamięta, wszystko go rozprasza to wcale nie ze względu na np. pogorszenie choroby czy zwiastun kolejnego rzutu. Może to mieć związek z tym, że zaczynamy być depresyjni i dlatego warto o takich objawach zawsze porozmawiać z lekarzem.

PL2109213703

Do tej pory nie dysponujemy danymi, które wskazywałyby na związek między COVID-19 a pogorszeniem stwardnienia rozsianego, dlatego w opisanym przypadku ogólne osłabienie i senność mogą wynikać z zespołu pocovidowego.

PL2108309974

Szczepienia przeciwko COVID-19 to zagadnienie, które jest obecnie mocno dyskutowane. Musimy pamiętać, że po szczepieniu u niektórych pacjentów występują reakcje poszczepienne, czyli gorączka, dreszcze. W takim wypadku objawy neurologiczne mogą się nasilić i z reguły tak jest, ale objawy te są przemijające i nie powinny być klasyfikowane jako rzut. Na chwilę obecną uważa się, że szczepienie nie wyzwala rzutów SM.  Są prowadzone badania, których wyniki będą podstawą do określenia dalszego przebiegu SM po szczepieniu.

PL2108309974

Lek ten podawany jest w dwóch cyklach, gdzie druga dawka przyjmowana jest po roku i zdecydowanie warto ją przyjąć, ponieważ pełen cykl daje szansę na pełny efekt leczenia. Jest to lek o wysokiej skuteczności, więc po przyjęciu drugiej dawki jest duża szansa, że choroba się ustabilizuje. Plany dotyczące ciąży można rozpocząć po upływie 6 miesięcy od przyjęcia ostatniej.

PL2108309974

Zaprzestanie leczenia stwardnienia rozsianego podczas ciąży jest dość powszechnie stosowane z tego powodu, iż wpływ wielu leków SM na ciążę i płód nie jest do końca znany.  Pacjentka może karmić piersią, co w pewnych przypadkach może nawet też zmniejszyć ryzyko zaostrzenia choroby po porodzie. Czasami zdarza się jednak tak, że po porodzie dochodzi do pogorszenia SM. Po zakończeniu karmienia pacjentka powinna wrócić do leczenia.  W wyjątkowych wypadkach można łączyć niektóre leki SM z karmieniem.

PL2108309974

Leki w stwardnieniu rozsianym możemy podzielić na dwie grupy. Leki objawowe, czyli leki na spastykę, na poprawę równowagi czy poprawiające kontrolę zwieraczy.  Te leki , może wpisać każdy lekarz, łącznie z lekarzem rodzinnym. I druga grupa leków – leki przyczynowe, które mają wpływać na zwolnienie tempa rozwoju choroby albo nawet zatrzymanie jej. Leczenie to realizowane jest w ramach tak zwanych programów lekowych w ośrodkach, które maja podpisane kontrakty z NFZ.

W Polsce dostępne są dwa programy lekowe – dla leków I i II liniowych. Aby uczestniczyć w programie lekowym pacjent musi zgłosić się do placówki medycznej, która realizuje ten program lekowy. Pacjent przyjmuje leki w ośrodku, bez konieczności recepty od lekarza.

W rzadkich przypadkach, gdy pacjent decyduje się na przyjmowanie leków wysoko skutecznych, aby ominąć bariery dostania się na drugą linie lekową, może poprosić lekarza o wypisanie recepty, ale takiego leczenie nie refunduje NFZ.

PL2108309974

Fizjoterapia nie ma wpływu na występowanie rzutów w stwardnieniu rozsianym. Jedynym wyjątkiem są zabiegi, które doprowadzają do ogólnego przegrzania organizmu Należy zwrócić uwagę na krioterapię, która jest popularna w Polsce. Większość osób z SM czuje się lepiej w niskich temperaturach, ale należy pamiętać, że w komorach krioterapii temperatura wynosi – 150oC, a potem jednym krokiem wraca się do temperatury +20oC, doprowadzając do szoku termicznego, który nie jest szczególnie korzystny w SM.

PL2108309974

Początek postaci wtórnie postępującej jest trudna do uchwycenia, możemy ją rozpoznać jedynie retrospektywnie analizując wcześniejszy przebieg choroby. Poprzez jednorazowe badanie neurologiczne trudno jest zdiagnozować tę postać choroby.

Przed diagnozą należy ocenić, jak w ostatnich latach/miesiącach choroba się rozwijała, kiedy był ostatni rzut, czy niesprawność narastała. Bardzo ważne jest ocenienie przez samego pacjenta oraz członków jego rodziny, jak jego sprawność się zmieniła w czasie np. poprzez porównanie, jaki był zakres jego chodzenia przed np. rokiem, a jaki jest teraz. Przykładowo . Wzeszłym roku dojście do sklepu oddalonego o 200 metrów nie sprawiało pacjentowi problemu, a teraz w trakcie tej samej drogi musi robić przerwy z powodu osłabienia nóg, a w między czasie nie przechodził żadnego rzutu. Ten przykład obrazuje narastanie niesprawności w sposób niezależny od rzutu. 

W związku z powstałą niedawno możliwością leczenia postaci wtórnie postępującej SM, pojawiła się potrzeba szybszej i pewnej diagnostyki tej postaci choroby.  Powstają narzędzia diagnostyczne w oparciu o analizę objawów i wyników badań MRI , ułatwiające taka diagnostykę.

PL2108309974