loader image

Choruję na SM od 2020 roku. Zaczęło się od podwójnego widzenia w prawym oku. Po szczegółowych badaniach rezonans wykazał zmiany demielinizacyjne w mózgowiu, rdzeniu kręgowym na poziomie kręgosłupa szyjnego oraz piersiowego. Od tamtej pory miewam zaburzenia wzroku, prawe oko powróciło do zupełnej sprawności, natomiast na przestrzeni 5 lat kilka razy miewałam zaburzenia widzenia w oby dwu oczach. Obecnie, od dwóch miesięcy posiadam problemy z lewym okiem. Nie widzę wyraźnie, obraz jest zamazany szczególnie jak chodzę. Co więcej, przy każdym takim przypadku zauważam u siebie stany lękowe. Gdy oko wraca do normy wszystko ustępuje. Od lekarza prowadzącego usłyszałam, że tego typu zaburzeń, lekkich rzutów nie leczymy. Obecnie stan ten trwa znacznie dłużej i boję się, że nie nastąpi poprawa widzenia w tym oku. Czy lekarz może skierować na jakieś dodatkowe badania z tym związane? Problemy ze wzrokiem to praktycznie jedyny objaw jaki mam i bardzo mnie to niepokoi. Proszę o pomoc.

Muszę zaznaczyć, jak zawsze przy tego typu okazjach, że nie badając Państwa, nie znając państwa indywidualnej choroby, nie mogę jednoznacznie dać odpowiedzi na to, co byłoby najlepsze. Mogę jedynie skomentować to na podstawie tego niewielkiego kawałka informacji na temat pacjenta. Podwójne widzenie, a niewyraźne widzenie to są dwie różne rzeczy. Podwójne widzenie najczęściej wynika ze źle kontrolowanych ruchów gałek ocznych – gałki oczne są ustawione wtedy inaczej, prawa i lewa, i jest to spowodowane zmianami zlokalizowanymi w bardzo konkretnym miejscu – w pniu mózgu. Natomiast niewyraźne widzenie, zamazane, za mgłą to objaw typowy dla stwardnienia rozsianego, wręcz nawet jeden z najbardziej typowych, który wynika z zapalenia nerwu wzrokowego, a więc jest to zupełnie inna lokalizacja uszkodzenia. Zatem to niewyraźne widzenie w tej chwili – domyślam się, że raczej nie jest to podwójne widzenie, bo pewnie by pani napisała – ale może to być objaw z nerwu wzrokowego i jeśli tak jest, to lekarz ma możliwość zbadania tego, kierując pacjenta do okulisty. Akurat, jeśli chodzi o zaburzenia ostrości widzenia, to neurolog mało jest w stanie powiedzieć samodzielnie. Okulista musi ustalić, czy rzeczywiście to osłabienie ostrości widzenia u pani występuje, bo czasem jest tak, że przyczyną może być np. astygmatyzm albo konieczność dobrania odpowiednich szkieł. Wcale nie musi być to efekt związany ze stwardnieniem rozsianym. Okulista na podstawie swojego badania plus dodatkowo badania optycznej tomografii koherentnej siatkówki (badanie nieinwazyjne – tomografią dna oka mierzy się grubość warstwy zwojowej i samej siatkówki) może powiedzieć czy uszkodzony jest nerw wzrokowy. Można wreszcie też zrobić badanie wzrokowych potencjałów wywołanych. To trochę takie badanie jak EEG – na głowę zakłada się elektrody, a pacjent patrzy na pulsującą czarno-białą szachownicę. Badanie mierzy szybkość tego, jak bodziec wzrokowy dociera do mózgu i jest też w stanie nam odpowiedzieć na pytanie, jak szybko nerw przewodzi. Zatem, w sytuacji, kiedy ma pani objawy w postaci zaburzeń widzenia i okulista potwierdza, że jest to osłabienie ostrości widzenia, a nie wynik podwójnego widzenia, może zlecić dodatkowe badania. Jeśli chodzi o leczenie tego typu objawów, to leczenie rzutów sterydami nie wpływa dramatycznie na to, w jakim stopniu objawy ustąpią, ale na to, kiedy objawy ustąpią. Zatem, jeśli jest podane na początku rzutu, to faktycznie jest w stanie przyspieszyć proces poprawy po rzucie. Podanie sterydów nie wpływa natomiast na to, czy rzut ustąpi całkowicie, czy nie. Wpływa na czas pod warunkiem, że sterydy podane są dość szybko. A więc na etapie, kiedy to już trwa od 2 miesięcy, to pytanie jest takie, czy sterydy w ogóle pomogą. Ja nie jestem w stanie odpowiedzieć, ale jeśli rzeczywiście dodatkowe badania potwierdzą, że jest to aktywność choroby, że to jest rzut, to jest to bardzo ważne dla pani, bo wtedy może to zmienić wskazania co do terapii. Być może należałoby u pani zmienić leczenie, jeśli rzeczywiście choroba się aktywowała. Zatem na pewno trzeba porozmawiać jeszcze raz z lekarzem, wyjaśnić dokładnie na czym te objawy polegają, być może już przyjść z wynikiem od okulisty, co by też pewnie sprawę przyspieszyło. Natomiast po 2 miesiącach sterydy – myślę, że nie jest to gra warta świeczki, wnioskując z tego krótkiego opisu.